Siła spokoju

Konie tej rasy zostały udomowione ponad 3000 lat temu. Dzięki grubej sierści i pozornej opieszałości w ruchach, przeżyły okresy zlodowaceń i dały się oswoić. Są łagodnymi olbrzymami, które w czasach średniowiecza służyły rycerstwu. Ciężkie konie, o prawdziwie zimnej krwi dobrze spisywały się w czasie walki, nie zrzucając jeźdźców. Stopniowo stawały się końmi pociągowymi. Obecna rasa powstała w XIX wieku. Mniejsze konie polskie zostały uszlachetnione rasą koni zimnokrwistych z rejonu Belgii, Francji i Niemiec.

W 1964 roku ukazała się „Księga Stadna Koni Zimnokrwistych i Pogrubionych”, która stanowiła fachową pozycję poradnikową, dotyczącą hodowli koni tej rasy. Zastosowano w niej po raz pierwszy nazwę: koń zimnokrwisty.

Do dzisiaj wykorzystywane są w gospodarstwach rolnych, chociaż współcześnie pracę końskich mięśni zastępują maszyny. Jednak w miejscach mało dostępnych, w górach, przy wycince lasów, w terenach trudnych – nadal pełnią ważną rolę.

Łagodny charakter koni zimnokrwistych umożliwia bezpieczny kontakt ze zwierzętami. Sprawiają wrażenie ciężkich i mało ruchliwych, co nie jest prawdą. Przy swoim wzroście, dochodzącym do 200 cm oraz potężnej budowie ciała, której waga sięga jednej tony, są ruchliwe i szybkie. Mają gęste owłosienie ogona i pęcin, które nadają im charakterystycznego wyglądu. Nie można odmówić koniom zimnokrwistym urody. Miłośnicy tej rasy podkreślają, że kontakt z końmi nie tylko sprawia przyjemność, ale, dzięki ich spokojowi i łagodnemu usposobieniu, może być elementem hipoterapii. Wdraża się specjalne programy ochronne, mające zachować tę rasę. Natomiast hodowla koni w celach rzeźnych, wydaje się aktem barbarzyńskim, zwłaszcza w kraju o bogatych tradycjach hodowli koni – towarzyszy człowieka.

Konie sztumskie

Historia hodowli koni zimnokrwistych na terenie Powiśla i Warmii sięga czasów krzyżackich. Do II wojny światowej rozwijano ich hodowlę, w oparciu o konie belgijskie i ardeńskie. Następna zawierucha wojenna prawie doszczętnie wytrzebiła konie sztumskie. Ocalała niewielka liczba klaczy i młodych ogierów. W ramach pomocy udzielanej przez USA w ramach UNRRA, w latach 1946-1950 sprowadzono konie , które miały stanowić podstawę odnowionej hodowli koni sztumskich.

Program ochrony koni typu sztumskiego ma na celu zachowanie ich zasobów genetycznych. W porównaniu z innymi końmi zimnokrwistymi, są większe, grubokościste, o dużej masie ciała. Dzięki temu mogą pracować w stępie, czyli najwolniejszym krokiem, z dużymi obciążeniami. Program przewiduje hodowlę w podobnych warunkach środowiskowych, jakim poddawany był tradycyjnie przez lokalnych gospodarzy. Koń sztumski powinien więc pracować w polu, np. w gospodarstwach agroturystycznych i ekologicznych. Można go wykorzystywać do transportowania rzeczy, prac pielęgnacyjnych oraz w terenach o walorach krajobrazowych województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego.

Koń sokólski

Jest typem regionalnym, hodowanym w północno-wschodniej Polsce. Środowisko, charakteryzujące się ostrym klimatem i słabszymi jakościowo glebami, miało istotny wpływ na ukształtowanie konia.

Przodkami konia sokólskiego były mierzyny, czyli konie włościańskie. Bardzo odporne na chłody i brak regularnego pożywienia, pomimo drobniejszej budowy ciała, były wytrzymałe i nadawały się do pracy w zaprzęgu.

Zachowanie charakterystycznych cech dla tego typu konia, wymaga zastosowania odpowiedniej ochrony. Zaleca się, by zapewnić im warunki, które są ich naturalnym środowiskiem od wieków, a więc panujących na terenach województw: mazowieckiego, podlaskiego i lubelskiego. Początki zorganizowanej hodowli przypadają na rok 1846, kiedy to kierowaniem stadninami na Białostocczyźnie zajmował się Główny Zarząd Stadnin Państwowych.

Współczesny typ koni sokólskich wyróżnia się spokojem i łagodnością, wytrzymałością fizyczną i dostosowaniem do różnego rodzaju prac, również na jeździe wierzchem.

Dodaj komentarz